piątek, 20 czerwca 2014

    Kiedy doszliśmy, postanowiliśmy oglądnąć jakiś film. Wybraliśmy horror "13 grzechów". Kiedy Piter włączał film ja zrobiłam przekąski i postawiłam na łóżku u mnie w pokoju. Przebrałam się w luźne dresy tak samo jak Pio. 
    Film juz dobiegał końca a my dalej śmialiśmy się w niebo głosy. Rzucaliśmy popcornem sobie do buzi. Dużo rozmawialiśmy i nawet w pewnej chwili pocałowaliśmy się. To było takie niesamowite uczucie, czułam motylki w brzuchu, ale nie wydaje mi się, że mogłabym być z nim do końca życia. A jeśli mam z nim być na chwilę to lepiej nie być w cale i zniszczyć naszą przyjaźń.
   Nasz horror się skończył, nic z  niego nie wiem, większość czasu zajęły mi rozkminy i co by było gdyby... 
- Ja idę na dół. - powiedział Pio 
- Nie idź, możesz spać ze mną. Przez ten film nie zasnę - skłamałam, ja uwielbiam horrory- proszę zostań ze mną. 
- No dobra okej. 
Pościeliliśmy łóżko i położyliśmy się spać. Z początku nie wiedzieliśmy jak mamy spać, więc postanowiłam się do niego przytulić. Poczułam jak rozluźniają się jego mięśnie. Zamknęłam oczy i poczułam jego usta na swoim czole. Podniosłam głowę i potarłam swoim nosem o jego. Zachichotał. Uwielbiam ten jego śmiech, którego nie ukrywa tylko przede mną. Cmoknęłam go delikatnie i wtuliłam swoją głowę w jego tors.
   Obudził mas budzik, który był ustawiony na 6: 15. Wyswobodziłam się z objęć Piotra i podeszłam do szafki poszukać sobie ubranie. Przez okno widziałam, że jest słoneczna pogoda i nie zamierza padać. Wyciągnęłam z niej : 
  
Poszłam się przebrać, a kiedy wróciłam obudziłam Pio. Facet od razu wstał i przyciągną mnie do siebie co z powodowało że wylądowałam na nim. Cmoknęłam go w policzek i powiedziałam 
- Dzień dobry 
- Dobry, dobry. Takie pobudki chce codziennie.
- Chciałbyś. Muszę przyznać, że dawno tak dobrze nie spałam. 
- A ja nie miałem tych wiesz moich koszmarów. 
- Ubieraj się i zejdź na śniadanie, będą płatki - wystawiłam mu język i poszłam. 
 W kuchni nawet nie było bałaganu, więc nie będę musiała długo sprzątać. Zrobiłam nam płatki i położyłam na stole a wtedy zobaczyłam Pitera na dole w samych spodniach, które zwisały mu z bioder i koszulą na ramieniu. Małe włoski były widoczne wzdłuż jego pępka i kończyły się przy jego spodniach. 
- Co tak na mnie patrzysz ? - zapytał 
- Podziwiam twoją klatę. I zastanawiam się nad tym co się wydarzyło wczoraj i dziś rano. 
Piotrek podszedł do mnie wziął w swoje dłonie moją twarz i powiedział 
- Masz na myśli to? - złożył na moich ustach długi delikatny pocałunek, a ja zarzuciłam swoje ręce na jego kark a palce umieściłam w jego włosach i lekko pociągałam. Kiedy się od siebie odeszliśmy powiedziałam: 
- Tak dokładnie to. Wiesz że nikt nie może się o tym dowiedzieć?
- Tak wiem i rozumiem, ale nic na to nie poradzę, że podobasz mi się tak strasznie, że kiedy jestem przy tobie tracę głowę.
- WOW. Nie spodziewałam się tego, no ale ok. Powiedz mi tylko jedno jeśli bylibyśmy razem wyobrażasz sobie później naszą przyjaźń jeśli się rozstaniemy, bo ja nie. Nie umie sobie tego wyobrazić, bo jesteś dla mnie strasznie ważną osobą, ale to wiesz.
- Tak wiem, ale to nie zmienia moich uczuć do Ciebie. Z dnia na dzień kocham Cię bardziej i bardziej. 
- Rozumie Cię, więc co chcesz zrobić ? 
- Proszę Cię Kim spróbujmy być razem jeśli nam nie wyjdzie no to nic będziemy przyjaciółmi i będziemy się śmiać z tego co chcieliśmy zrobić.
- Okej, zgadzam się, ale jest jeden warunek. 
- Jaki ? 
- Nikt nie może się dowiedzieć w najbliższym czasie. Daj mi czas. 
- Ok. 
- Dobra choć, bo nie zdążymy na pierwszą lekcję w pierwszy dzień. 
- Ok ok. 
Wzięłam kluczyki do mojego merca i poszliśmy.
Tak mam 16 lat i to nie zmienia faktu, że mam prawko jako nieliczna z moje szkoły mój tatuś śpi na kasie i robi wszystko co w jego mocy żebym miała jak najlepiej. Mama jest z nim po rozwodzie już 2 lata i ma nowego męża Krzyśka. Natomiast mój tata Adam mieszka w Hiszpanii i ma się bardzo dobrze. 


















piątek, 9 maja 2014

Wyszliśmy z domu, po drodze była kupa śmiechu. W połowie drogi nie chciało mi się juz iśc i Piotrek niósł mnie na "barana". Kiedy doszlismy do domy Patryka 
Na dworze toczyła sie już wielka zabawa. Alkohol lał się strumieniami. Kiedy Patryk nas zobaczył przywitał się ze wszystkimi a mnie przytulił i pocałował w policzek. Zabawa toczyła sie wspaniale. Tańczyliśmy, piliśmy, bawiliśmy się no i w ogóle było super. Wyszliśmy gdzieś po północy, Piotrek i ja odprowadziliśmy Natalie i Domina a sami poszliśmy do domów bo mieszkamy nie daleko siebie. Mieliśmy jeszcze jakies z 20 minut. Szliśmy sobie powoli spacerkiem tak jak zawsze nie śpiesząc się i rozmawiając. Jestem bardzo z żyta z Piotrem, bardzo sie lubimy. Kumplujemy sie niemal od małego. Kiedy została nam jedna ulica do przejścia zapytałam Pitera :
- Może wpadniesz do mnie teraz, pooglądamy jakiś film?
- Spoko, a co z twoimi rodzicami ?
- Nie ma ich do końca tygodnia więc luz :D
- To mam propozycję. Może pójdziemy do mnie ja wezme swoje zeczy i pójdziemy do ciebie, kimne się u cb. na kanapie i pojdziemy do szkoły ?
- Spoko. Mi to pasuje, przynajmniej nie bede się bała :)
W domu Piotrka

Piotrek ma dom na górze, pokoj z balkonem. Zabraliśmy jego zeczy poszliśmy do mnie....

poniedziałek, 17 marca 2014

Kochany pamiętniczku to już wrzesień początek roku szkolnego  z jednej strony super a z drugiej nie :) Dzisiaj mamy niedzielę własnie za godzinę idę na zakupy z Nat. Trzeba w coś się ubrać na jutro :D Jupi ja lecę do zoba później XOXO
                                                                               Kim



- Mamooooo!
- Tak Kim  ?
- Dasz mi jakieś 300 zł, bo nie mam na karcie za dużo ? Proszę <maślane oczka >
- Kim ile razy ci mówiłam nie rób tych oczek nie mam przy sobie tyle mogę ci dać 200 zł idz do taty on ma to ci da.
- Dziękuję mamusiu <ogromy przytulas>

- Cześć tatku :) tako dałbyś mi jakieś pieniądze na zakupy ?
- Kochanie ty to nas kiedyś zostawisz z niczym. Masz tu 200zł i idź bo przeszkadzasz mi.
- Kocham paaaa


Pobiegłam na górę do pokoju i zaczęłam się szykować. Rozpuściłam włosy i przebrałam się z dresów w to  http://www.zeberka.pl/art/wasze-stylizacje-milena-28269 . Kiedy byłam gotowa zeszłam na dół i czkałam na Natalię po 10 minutach przyszła jak zawsze punktualna. Poszłyśmy pieszo do galerii. Obeszłyśmy wszystkie sklepy. Ja kupiłam sobie w sumie bardzo dużo i Nat też. Ja kupiłam to 
 
A Natalia kupiła sobie to : 

  
Kiedy wróciłyśmy było po 20. ten dzień szybko miną. Umówiłam się z Nat, Piotrkiem, Dominem, Klaudią o 9 :00 koło kościoła. 
NASTĘPNEGO DNIA
wstałam o 7 Klaudia wysłała mi już ze 3 smsy a Nat z 10 nie ogarniam ich. Zamiast się szykować piszą do mnie. Mniejsza o to z domu musiałam wyjść o 8 40 żeby zdążyć. Dobrze że jest 7 20 pomyślałam. Spokojnie się przyszykowałam i mogłam wyjść akurat. Koło kościoła czekała już cała czwórka przywitałam się z każdym z nich i weszliśmy do kościoła. po mszy poszliśmy do szkoły. W drodze niezła spina ostani rok w gimbazie, gimtest, gimbal no a potem co liceum. 
W KLASIE 
- Dzien dobry moi drodzy - przywitała się nauczycielka 
- dzień dobry - odpowiedzieliśmy 
- rozdam wam plan lekcji i powiem najważniejsze rzeczy i myśle że góra 10 minut wystarczy. 
Pani Olga rozdała mam plany powiedziała na którą mamy jutro przyjść i co czeka nas w tym roku szkolnym. Kiedy skończyła wszyscy rozeszli się. Ja i moja czwórka postanowiliśmy się zabawić. Poszliśmy na pizzę a pózniej idziemy na imprezę do kumpla mojego kumpla. 
- hej stara obczaj to - zawołałam do Nat 
- co znowu 
- Mamy zaproszenie od Patryka wiesz tego co się kiedyś do mnie przystawiał :D < śmiech kolegów> Idziemy co nie ? 
- jasne-  odpowiedzieli wszyscy. 
- do kogo idziemy najpierw ? zapytała Nat 
- chodzmy do mnie powiedzał Domin
 - Oks. 
Po drodze śmialiśmy się w niebo głosy ustaliliśmy do kogo idziemy pózniej. Najpierw idziem do Piotrka pozniej do Nat a na końcu do mnie. 
U DOMINA
Domin ubrał się w to 

 kiedy skończył poszliśmy do Piotrka u niego wypiliśmy po pysznej kawie a on przebrała sie w to
  Poszliśmy do Natalii a dziewczyny jak dziewczyny mają w zwyczaju długo się szykować kiedy Nat robiła sobie makijaż ja szukałam jej strój chłopcy serfowali po necie
 Nat ubrała się w to co jej przyszykowałam. dochodziła 17 nawet nie wiedziałam kiedy ten czas tak szybko zleciał. U Patryka mieliśmy być o 19 więc mieliśmy jescze sporo czasu. U mnie w domu nie było nikogo, Nat zrobiła jakieś kanapki których za chwilę nie było. Później oglądała z chłopakami jakiś film a ja poszłam się szykować. Ubrałam się w

Kiedy zeszłam na dół wszyscy byli gotowi do wyjścia.....

Bohaterowie

BOHATEROWIE 

 
Kim Wójcik jest 16 latkom z marzeniami. Naturalny kolor włosów to brąz. Ma niebieskie oczy, dwie młodsze siostry Dianę i Kate. Mieszka w Polsce uczęszcza do ostatniej klasy gimnazjum. Chce iść do liceum na profil promedyczny. 

 
Diana 13 lat Kate 12 lat. Wyglądają na bliźniaczki dlatego wszyscy je mylą. Chodzą do 6 klasy (Kate poszła szybciej o rok do szkoły) Mają bardzo dobry kontakt ze sobą, natomiast z Kim ciężko się jest im dogadać. 

     
Natalia Adamiec 16 lat BFF Kim planują iść razem na promeda ma aparat na zęby, naturalna blondynka z niebieskimi oczkami. 

 
Scott przyszły chłopak Kim ma 21 lat pochodzi z UK. Aktor filmowy, gra na gitarze. 
 
Harry 19 latek najlepszy przyjaciel Kim śpiewa w zespole 
  
Niall, Louis, Liam, Zayn śpiewają wraz z Harrym w zespole nie znają Kim, mimo iż ich przyjaciel często o niej wspomina. Niall Liam i Zayn maja 20 lat a Louis 21 lat. 
Hej :D
Nie wiem czy to ktoś będzie czytał mniejsza o to, ale jeśli już tu jesteś zostaw komentarz :)
Chcę zacząć pisać opowiadanie, które będzie prawdopodobnie złe no, ale to nic. Tak dla informacji jest to mój pierwszy blog więc życzcie mi powodzenia xd. Jeśli chcecie coś wiedzieć o mnie pytajcie w komentarzach :P